Praca, praca.. nie tylko wzbogaca :)

27 Nov 2007 | Adam Przymusiała

W zeszłym miesiącu udało mi się zmienić pracę na lepszą -> zostałem zatrudniony na stanowisku administratora sieci w firmie Cargo Express :). (Co ciekawe /dla niektórych czytelników bloga/ 1/2 pracowników ma na nazwisko Grelewski :) ).

Jestem z tej zmiany strasznie zadowolony, nareszcie są (prawdziwe) wyzwania informatyczne. Mam pod swoją opieką dwa serwery (jak na razie stojące na PLD - ble.. /jeden w Pabianicach a drugi na lotnisku w Katowicach) oraz dwie sieci lokalne.

Już dawno się tyle nie nauczyłem, co przez ostatni miesiąc :), rozgryzłem już w miarę VPN (są tu w sumie trzy sieci lokalne (w tym “Krakowska”) które muszą działać jak jedna), Sambę (wszyscy korzystają ze wspólnych zasobów), iptables, całkiem fajnie jest też skonfigurowany serwer DHCP, miłe forwardowanie portów - tak że można się łączyć przez VNC z danym PC bez konieczności ganiania do biura, co jakiś czas jest do złożenia (czy zamówienia/kupienia) jakiś komputer :), dłubię jakieś drobiazgi w Bashu, atmosfera jest tu fantastyczna.. :).

Obecnie walczę jeszcze z Baculą (taki mega-system do backupów na wielu maszynach na wiele różnych sposobów), no i stresuję się z wydawaniem komend pod root’em - bo jak coś się rypnie to czeka mnie wycieczka co najmniej do Pabianic lub do Katowic :P .

Z tego wszystkiego udało mi się wreszcie postawić całkiem fajny serwer domowy - który już potrafi tyle samo co serwery w pracy :), zapoznałem się też przy okazji jego stawiania z technikami wyciszania - jeśli się nie wie że jest włączony to ciężko go w pokoju namierzyć :).


Dodaj komentarz!

Czytaj dalej: