Startup weekend vs. Hackfest

23 Jun 2013 | Adam Przymusiała

Kilka dni temu wziąłem udział w Łódzkim Startup Weekendzie. Impreza super przygotowana - jak na pierwszą edycję - nie było do czego się przyczepić (brakowało może tylko kawki w pakiecie i koszulki na koniec;) ). Samo wydarzenie dość kameralne (~48 osób) ale z fantastyczną atmosferą. Nieznający się wcześniej ludzie tworzyli zespoły i pracowali ze sobą jak by znali się od zawsze. Następnym razem fajnie by było zorganizować coś takiego w Prekserze :).

Jadąc na miejsce nie do końca wiedziałem czego mogę się spodziewać (poza tym że będzie okazja poznać ciekawych ludzi), wydawało mi się że będzie to coś w rodzaju maratonu programistycznego wzbogaconego o angielskie prezentacje. Oj, bardzo się pomyliłem :).

Tak jak w zeszłym roku, wraz z Maćkiem i Maćkiem ;) na hackfeście, stworzyliśmy w pełni sprawny system do video konsultacji dla lekarzy (którym wygraliśmy tą imprezę). Tak w tym, dołączyłem do zespołu który miał w planie zrobić coś identycznego ale stworzył (”aż” a nie ”tylko”) całkiem fajny model biznesowy który dał nam III miejsce.

Porównując obie imprezy, myślę że, te dwa wydarzenia są z dwóch różnych światów! Tak jak hackfest stawia na stworzenie przez programistów ciekawej aplikacji w 48 godzin z bardzo ogólnym pomysłem na biznes tak Startup Weekend jest głównie ukierunkowany na przemyślenie biznes planu (w oparciu np. o business canvas model), strategii marketingowej i całej biznesowej otoczki danego przedsięwzięcia.

Gdyby takie imprezy następowały jedna po drugiej, mielibyśmy zdecydowanie większe szanse zobaczyć nowe, zarabiające aplikacje w sieci :)


Dodaj komentarz!

Czytaj dalej: